Lekkie obyczaje: Respect

Rok 1952. Obdarzona pięknym głosem 10-letnia Aretha jest córką pastora C.L. Franklina (Forest Whitaker) i piosenkarki gospel Barbary (Audra McDonald). Wstrząs wywołany nagłą śmiercią matki powoduje, że dziewczynka przestaje mówić. Głos odzyskuje dopiero, gdy ojciec namawia ją na występy z przykościelnym chórem. Siedem lat później z pomocą ojca Aretha (Jennifer Hudson) podpisuje kontrakt z nowojorską wytwórnią płytową. Niestety, choć nagrywa kolejne jazzowe albumy, żaden z utworów nie staje się hitem. W końcu, pomimo niezadowolenia ojca, piosenkarka godzi się, by jej managerem został Ted White (Marlon Wayans), z którym łączy ją bliższa znajomość. Niebawem para pobiera się, a Aretha nagrywa swój pierwszy wielki przebój. Małżeńskie szczęście nie trwa jednak długo. Agresywny Ted stosuje wobec żony zarówno przemoc psychiczną, jak i fizyczną, przez co artystko wpada w alkoholizm. W końcu zmęczona uleganiem władczym mężczyznom ze swojego otoczenia piosenkarka postanawia wziąć karierę w swoje ręce.