Grand Budapest Hotel

Rok 1968. Młody pisarz przybywa do podupadłego hotelu położonego w środkowoeuropejskim państwie Zubrowka. Poznaje jego właściciela, Moustafę. Mężczyzna opowiada mu o tym, w jaki sposób wszedł w posiadanie tego niegdyś popularnego i luksusowego miejsca. Rok 1932. Młody Moustafa rozpoczyna pracę boya w ekskluzywnym i bajecznie położonym hotelu. Tajniki fachu zdobywa pod okiem doświadczonego konsjerża Gustave'a, który jest prawdziwym mistrzem. Nienaganne maniery, dyskrecja i elegancja zjednują mu przychylność bogatych dam, które sowicie mu się odpłacają, także nocami. Pewnego dnia umiera arystokratka D., z którą Gustave'a łączyła zażyła znajomość. Okazuje się, że przed śmiercią zapisała mu w testamencie renesansowy obraz o ogromnej wartości. Syn kobiety, psychopatyczny Dmitri, nie jest tym zachwycony. Wkrótce Gustave zostaje oskarżony o morderstwo i trafia do więzienia. Moustafa pomaga mu z niego uciec i oczyścić się z zarzutów. Tymczasem pracujący dla Dimitriego zabójca Jopling robi wszystko, by wykonać zlecenie. Podąża śladem uciekającego konsjerża i jego podopiecznego.