Everest

Rok 1996. Nowozelandczyk Rob Hall (Jason Clarke), właściciel firmy Adventure Consultants, organizuje komercyjną wyprawę na najwyższą górę świata. W jego brygadzie są między innymi Teksańczyk Beck Weathers (Josh Brolin) oraz reporter Jon Krakauer (Michael Kelly). Wspinacze wiedzą, że podejmują ryzyko, którego nie da się skalkulować. Wyróżniają się doskonałą kondycją i są wyposażeni w specjalistyczny sprzęt, jednak w obliczu gwałtownego załamania pogody w górach człowiek nie ma szans. Himalaiści docierają do obozu bazowego. Przez kilka tygodni przyzwyczajają się do ekstremalnych warunków atmosferycznych, przejmującego śniegu i ciśnienia powietrza rozregulowującego organizm. Oprócz nich na szczyt zmierzają inne ekipy. Hall podejmuje strategiczną decyzje o dołączeniu do Scotta Fischera (Jake Gyllenhaal), szefa ekspedycji Mountain Madness. Na początku maja śmiałkowie opuszczają bazę. Rozpoczynają podejście na szczyt. Walczą z burzami śnieżnymi, zimnem i brakiem tlenu. Ekstremalne warunki stawiają ich na skraju wytrzymałości psychicznej i fizycznej. Przygoda życia zmienia się w koszmar. Nie wszystkim będzie dane wrócić szczęśliwie do domu. Islandzki reżyser Baltasar Kormákur ("101 Reykjavík") opowiada historię tragedii, do której doszło w rejonie najwyższego szczytu świata. Stonowany, a jednocześnie pełen emocji obraz wyróżnia doskonała obsada.