Pozycja archiwalna
Poniedziałek, 15 grudnia, 14:55
Gatunek:
Serial sensacyjny
Obsada:
Erdogan Atalay, Tom Beck, Gottfried Vollmer
Podczas rutynowego patrolu Ben i Semir są świadkami stłuczki. Gdy sprawca Soldan Bartics zauważa policjantów, bierze młodą kobietę za zakładniczkę i ucieka. W porzuconym samochodzie stróże prawa znajdują snajperski celownik optyczny. Wszystko wskazuje na to, że uciekinier zamierza zamordować jednego z gości luksusowego hotelu, biznesmena Kurbana Saida. Mężczyzna korzysta z usług grupy ochroniarskiej. Podczas próby zamachu ginie jeden z jej pracowników. Semir podejmuje współpracę z pracownicą ochrony, Marią Kormann, która nie jest mu obojętna. Ben tropi snajpera. Po szaleńczym pościgu Soldan Bartics ginie w wypadku. Policjantom udaje się ustalić, że jego celem był ochroniarz Carsten Kupfer.
Sezon 24 :
w poprzednich odcinkach
Czternastoletni Mario mieszka ze swoją matką i jej nowym partnerem - Thomasem. Chłopak nie ufa Thomasowi, jednak jego matka nie podziela tych obaw....
Przed kilkoma laty Anna Engelhardt uczyła w policyjnej akademii, wdała się wtedy w romans z dyrektorem placówki. Gdy jeden z jej byłych uczniów - Max...
Dla Semira i Bena dzień zapowiada się wyjątkowo spokojnie i Ben postanawia wybrać się do jubilera, żeby oddać do naprawy swój zegarek. Tam jednak...
Podczas rutynowego patrolu samochód Bena i Semira zostaje ostrzelany. Detektywi wkrótce ustalają, że kule nie były przeznaczone dla nich, ale dla...
Odsiadująca karę więzienia Katrin Petersen odwiedza swoją nastoletnią córkę Sarę, która przebywa w domu dziecka. Gdy w czasie tej wizyty...
Młody mężczyzna spada z mostu, co powoduje zakorkowanie autostrady. Sprawą początkowo zajmuje się tylko Ben, gdyż Semira pochłaniają problemy z jego...
Semir i Ben, mimo trudnej współpracy, muszą dostarczyć Haralda Flensmanna - ważnego świadka przeciwko szefowi kartelu narkotykowemu Kalvusowi - do...
Nowy sezon zaczyna się tuż po śmierci Chrisa Rittera. Semir, nadal pogrążony w żałobie, aresztował jego zabójcę - Sandera Kalvusa. Aby jednak doszło...