Było sobie kłamstwo

Alternatywna rzeczywistość. Wszyscy ludzie - nawet politycy, biznesmeni i urzędnicy - mówią tu zawsze prawdę, choćby była ona wyjątkowo nieprzyjemna. Mężczyzna w średnim wieku, Mark Bellison (Ricky Gervais), jest nieudolnym scenarzystą. Zakochany w pięknej Annie McDoogles (Jennifer Garner), wreszcie zbiera się na odwagę i proponuje jej randkę. Dziewczyna bez ogródek oznajmia Markowi, że nie jest nim zainteresowana z racji jego mało atrakcyjnego wyglądu i statusu materialnego. Następnego dnia na mężczyznę spadają kolejne ciosy - otrzymuje wypowiedzenie z pracy, a właściciel kamienicy, w której mieszka nakazuje mu opuścić lokal. Zdesperowany Bellison nagle doznaje olśnienia. Aby zdobyć pieniądze, decyduje się okłamać pracowników banku. Gdy nie dosięgają go żaden przykre konsekwencje, Mark zaczyna oszukiwać wszystkich dookoła. W ten sposób z nieudacznika staje się nagle królem życia. Sytuacja znacznie się komplikuje, gdy coraz więcej osób bierze jego łgarstwa za przesłanie nowej religii. Autorski projekt Ricky'ego Gervaisa, który napisał scenariusz do filmu, wystąpił w głównej roli, a także był jego producentem i zadebiutował w roli reżysera.